Kronika





W dniu 04.12.2010 oficjalnie zawiązała się Diakonia Wyzwolenia. Członkami na tę chwilę są:
 
Opiekun duchowy: ks. Piotr Buda
 
 
Domowy Kościół: Iwona Mirosław Hiliccy, Irena Zbigniew Pstrągowscy, Wilhelm Grzesiak, Marek Pasierbik
 
Oaza Młodzieżowa: Daria Partyka, Konrad Sidor

Mamy swoją stronę - http://kwcszczecin.pl.tl/ - która powoli będzie się rozwijała. Ma ona służyć lokalnie, więc zapraszamy zainteresowanych do korzystania z bogactwa stron: krajowej i innych diecezji.

Całą Wspólnotę D.K. prosimy o modlitwę za Dzieło Niepokalanej i Diakonię, abyśmy wypełnili do końca wolę Pana.

wiadomość przesłał: Mirek Hilicki

 
W dniu 23 października 2010 roku
Mszą św. w kościele p.w. MB Jasnogórskiej na Pomorzanach
została zawiązana Diakonia Krucjaty Wyzwolenia Człowieka!

Na zdjęciu: część z uczestników Uroczystości.


Po raz kolejny ulicami naszego grodu przeszedł Marsz Dla Życia, jednocząc tysiące ludzi w tym samym pragnieniu - obrony życia od poczęcia, aż po naturalną śmierć. Jest to wyraz głębokiej troski o nasze jutro i swoistego rodzaju wyznanie wiary. Przynależność do Jezusa zobowiązuje, a wiara musi być wyrażona w uczynkach, bo bez nich jest martwa.

Dlatego też ten Marsz Dla Życia był dla nas szczególny, bo choć nie pierwszy raz braliśmy w nim udział, to po raz pierwszy poszliśmy pod ,,sztandarem’’ Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Niosąc baner z godłem KWC osobiście głęboko odczułem sens i potrzebę tego typu akcji i działań, za co wielka cześć i chwała tym wszystkim, dzięki którym te marsze się odbywają.

Bezbronne dzieci w łonach matek, ludzie starzy, chorzy, zniedołężniali, alkoholicy, narkomani i inni, którzy stracili nadzieję na godne życie - łączy ich to samo: potrzeba bycia kochanym. W każdym z nich żyje Jezus i dlatego w Duchu Świętym trzeba wciąż umacniać swoje siły do walki i ochrony najsłabszych przed złem tego świata. Marsz Dla Życia, Krucjata Wyzwolenia Człowieka, miłość do drugiego człowieka i to Piotrowe wyznanie: ,,Panie,... Ty wiesz, że Cię kocham’’- tak pięknie tu się splata.

Sługo Boży, ojcze Franciszku Blachnicki, Błogosławiony Janie Pawle II - módlcie się za nami. 

Mirek H.






::MARSZ DLA ŻYCIA 2011
film
warto zobaczyć - jesteśmy!!!


Poniżej kilka zdjęć z Marszu dla Życia












11.06.11. Zakończenie roku w KWC
w kościele p.w. M.B.Jasnogórskiej - Pomorzany

kilka zdjęć...


Msza św. i Adoracja w kaplicy...


kilka słów podsumowania na zakończenie roku...


w drodze na mały piknik...


przygotowania...


smażenie, pieczenie i trochę dymu (dla zdrowia)...


a także małe "czary" przy rozpalaniu...


dyskusje w plenerze...






i spotkanie w cieniu...


"nastrój ducha" ks. Piotra...


i trochę słońca dla małego Kuby...


Do zobaczenia we wrześniu!


Pomorzany
Kościół "na Wzgórzu"
26.11.2011
Pierwszy Adwentowy Dzień Skupienia Diakonii KWC

Tak więc udzielam wam rady, a to przyniesie pożytek wam, którzy zaczęliście już ubiegłego roku nie tylko chcieć, lecz i działać (2 Kor 8, 10)

W pełni wkroczyliśmy właśnie w drugi rok działalności naszej diakoni. Po burzliwych spotkaniach organizacyjnych nastały czasy formacyjne. Aby ułatwić sobie współpracę, postanowiliśmy się zintegrować poprzez adwentowy dzień skupienia.

Spotkaliśmy się rano, bo już ok. godziny 11:00 w szkole katolickiej na Wzgórzu Hetmańskim. Jako wspólnota zadbaliśmy o coś dla ciała i coś dla duszy. Rozpoczęliśmy od wymiany naszych spostrzeżeń co do prelekcji z panią Joanną Szałatą – osobą odpowiedzialną za ośrodek „Z pomocą rodzinie” w Szczecinie. Później przeszliśmy do katechezy. Przeplatała się ona przez kolejną część dnia - ksiądz Piotr Buda, duchowy opiekun Diakoni Wyzwolenia Człowieka w Szczecinie odwołał się do drugiego Listu do Koryntian. Indywidualnie i w skupieniu medytowaliśmy wersety 9-15 rozdziału ósmego.
Próbowaliśmy znaleźć odpowiedź na postawione pytania: Czy ja chcę? Na czym polega moje chcenie? Jak wyglądał mój moment przystąpienia do KWC i Diakoni Wyzwolenia? Jak moje chcenie wyraża się w działaniu? Ile daję dla Krucjaty? Czy modlę się do Ducha Świętego o prowadzenie mnie w tym dziele? Czy jest we mnie postawa doprowadzenia tego dzieła do końca? Co z moją determinacją?

Po modlitwie podzieliliśmy się naszymi spostrzeżeniami dotyczącymi głównej myśli całego dnia zaczerpniętej z Listu. Przeszliśmy do świadectw, które w skrócie wyjaśniły z jakich względów zostaliśmy połączeni w tę Wspólnotę. Jako zwieńczenie tego pięknego dnia przeżyliśmy wspólnie Eucharystię.

Co dają takie wspólnotowe dni?

Myślę, że więzi między nami z każdą taką okazją będą się uściślać. Bez wątpienia, cały dzień wspólnie spędzony, chcąc czy nie chcąc, zapisze się przecież w naszej pamięci! Wspólne rozmowy, analizy i porównania prowadzą do zjednoczenia nas wszystkich. Niejednokrotnie potwierdzało się już twierdzenie, że siła strategii polega nie na jednostce, ale na całej wspólnocie. Abyśmy mogli nadal się rozwijać, takie dni są po prostu potrzebne. Mam nadzieję, że klimat, który udało nam się wypracować na spotkaniach w przeciągu tego jednego roku - nie podupadnie.
Jestem młodym człowiekiem, wiele struktur nadal pozostaje dla mnie niezrozumiałych – to oczywiste, bo przecież nie miałem z nimi styczności nigdy wcześniej. Uważam, że jeśli ktoś z tego dnia coś uzyskał, to ja uzyskałem dwa razy więcej!
Za każdym razem, kiedy po Mszy św. siadaliśmy do stołu i zaczynaliśmy rozmawiać, poszerzałem horyzonty, o wielu problemach nie zdawałem sobie sprawy - obok wielu kwestii przechodziłem obojętnie…
To się zmienia! Ja się zmieniam i to dzięki wspólnocie. Wiele spraw uzmysłowiłem sobie właśnie na dniu skupienia, kiedy to część wolnego czasu poświęciłem jedynie Diakonii. Nie musiałem się martwić innymi sprawami, tylko całkowicie mogłem oddać się wspólnocie - i to uważam za wielki plus takiej formy spotkania.

Na nas spoczywa odwaga życia w prawdzie, co wiąże się z wieloma przeszkodami, które wspólnie pokonujemy. Na nas spoczywa rola odbudowy ładu moralnego w ojczyźnie i świadczenia w codziennym życiu o drodze trzeźwości. Nie jest to łatwe będąc w mniejszości (na szczęście nie jesteśmy sami). Wszyscy zdajemy sobie sprawę z problemu alkoholowego i wagi zniewolenia jakim ono jest. Dla wielu osób jesteśmy busolą, która wskazuje odpowiedni kierunek do zdolności miłowania, czyli posiadania siebie w dawaniu siebie. Modlę się więc teraz o siłę dla nas wszystkich, o rozum, o mądrość, o rozwagę i odwagę, by nasze świadectwa stały się podstawą do przemyśleń i zmian w życiu innych ludzi. Zmian na lepsze, zachodzących poprzez uwolnienie ciała i duszy z kajdan nałogów.

/Konrad S./

Ważne terminy:
 
ZAPRASZAMY !
Adoracja i Msza św. KWC
 
Pierwsze soboty miesiąca:
godz. 15'00 Adoracja
godz. 16'00 Msza św.

Kościół MB Jasnogórskiej
Szczecin - Pomorzany
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja